Najbardziej widowiskowy oraz najbardziej popularny i przynoszący największe zyski sport na świecie. Zapewne każdy chłopiec w latach swojego dzieciństwa miał biegającego po zielonej murawie idola. Diego Maradona, Ronaldo czy Messi. Każdy na podwórku chciał być którymś z nich. Strzelać bramki, jeździć po świecie i zarabiać mnóstwo pieniędzy. Konkurs o przydomek najlepszych piłkarzy wszech czasów, koszulki z nazwiskami oraz słynne korkotrampki to nieliczne z gadżetów, które chociaż na chwilę i chociaż na trochę zbliżały do wielkiego świata piłki nożnej.
Wtedy liczyły się emocje, zdobyte bramki. Nie liczyły się faule, urazy czy rzuty karne. Wtedy najważniejsza była akcja i rozgrywka. Kontratak. Gry od świtu do nocy by trenować swoje umiejętności władania piłką, aby kolejnego dnia wykorzystywać sztuczki na coraz to nowych kolegach i coraz to nowych sytuacjach. Dzisiaj te wszystkie emocje przykryte zostały jedynie chęcią zrobienia biznesu i sławą. Wymuszenia na sędziach oraz podkładanie się w polach karnych to to co zabija ducha prawdziwego sportu, jakim była kiedyś piłka nożna.